02.04.2021 14:30 0 NW/KPP w Lęborku
W lęborskiej komendzie 35-latek usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Podczas sporu o miejsce parkingowe mężczyzna wycelował w stronę innego mężczyzny przedmiotem, który przypominał broń palną.
Do potencjalnie groźnego zdarzenia doszło ostatniego dnia marca. Dyżurny policji odebrał zgłoszenie, które mówiło, że przed chwilą z osiedlowego parkingu oddalił się nieznany mu mężczyzna. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że groził mu przedmiotem wyglądającym jak krótka broń palna.
– Skierowani niezwłocznie na miejsce zdarzenia policjanci ustalili, że pomiędzy zgłaszającym a jego sąsiadką doszło do nieporozumienia, związanego z zajmowanym miejscem parkingowym. W pewnym momencie do stron konfliktu dołączył mężczyzna, który skierował w stronę zgłaszającego pistolet, grożąc jego użyciem. To wzbudziło w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę o własne zdrowie i życie – informuje asp. Marta Szałkowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Podejrzany zatrzymany został jeszcze tego samego dnia. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Lęborka. Przy sobie miał niewymagający zezwolenia pistoletowy miotacz gazu, którym najprawdopodobniej posłużył się podczas wyżej opisywanego zdarzenia.
Mężczyzna został przebadany alkomatem, który wykazał 2,5 promila alkoholu we krwi.
Jak dodaje asp. Marta Szałkowska, śledczy zgromadzili materiał dowodowy, pozwalający na przedstawienie zatrzymanemu 35-latkowi zarzutu kierowania gróźb karalnych. Mężczyźnie grozi kara 2 lat pozbawienia wolności.