24.03.2021 09:27 1 NW/KMP w Gdańsku
Policjanci wracając do swoich domów po pracy uratowali starszą mieszkankę Gdańska, która zmarznięta chodziła wczesnym rankiem po ulicy. 82-latka nie miała na sobie ciepłych ubrań, a na nogach miała kapcie.
Dwaj gdańscy policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego sierż. Łukasz Wincewicz i sierż. Sztab. Dariusz Marciniec po zakończonej służbie wracali do domów, gdy na ulicy Spacerowej zauważyli, jak przez ulicę przechodzi starsza kobieta. Zwróciła ich uwagę, ponieważ było tuz po godzinie szóstej, padał śnieg, a temperatura powietrza wynosiła mniej niż 0 stopni Celsjusza.
– Kiedy funkcjonariusze podjechali bliżej, zauważyli, że starsza pani nie ma na sobie ciepłego ubrania i jest w samych kapciach. Doświadczeni policjanci, którzy wiele razy interweniowali w podobnych przypadkach, natychmiast zareagowali. Zatrzymali samochód, podeszli do kobiety, okazali swoje legitymacje służbowe i zaproponowali pomoc - informuje Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Starsza kobieta nie potrafiła powiedzieć gdzie mieszka i jak się nazywa. Policjanci powiadomili dyżurnego komisariatu i do czasu przyjazdu policyjnego patrolu zadbali o jej bezpieczeństwo. Na miejsce przyjechali dzielnicowi z komisariatu na Osowej i zajęli się sprawą.
Udało się ustalić adres zamieszkania 82-latki i ta bezpiecznie trafiła do domu.