23.03.2021 13:30 0 raz/KPP Lębork

Groził, że zabije matkę – musiał opuścić dom

Zdjęcie ilustracyjne, źródło: pixabay.com

Wyrzucił matkę z małym dzieckiem z domu. Groził, że zabije kobietę oraz był agresywny w stosunku do stróżów prawa. Dzielnicowy z Łeby zadecydował o wydaniu 20-letniemu mężczyźnie nakazu opuszczenia mieszkania połączonego z zakazem zbliżania się do najbliższego otoczenia.

W sobotnie (20 marca) popołudnie dyżurny lęborskiej policji otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej na terenie gminy Wicko. Skierowani na miejsce policjanci przed drzwiami domu zastali kobietę z małym dzieckiem, która nie mogła dostać się do środka.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że dorosły syn kobiety zamknął przed nią i swoim młodszym bratem drzwi. Kobieta była roztrzęsiona i mówiła, że jej syn grozi pobawieniem jej życia. Również w obecności policjantów 20-letni mężczyzna był agresywny i wulgarny wobec matki, a jego nacechowane przemocą zachowanie stwarzało zagrożenie zarówno dla niej i małego dziecka – relacjonuje asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Mundurowi podjęli decyzję o prewencyjnym zatrzymaniu 20-latka. Mężczyzna został doprowadzony do lęborskiej komendy. Policjanci wszczęli procedurę „Niebieskiej Karty”. Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Łebie, po dokładnym rozpoznaniu sytuacji rodziny, zadecydował o wydaniu dla sprawcy przemocy nakazu natychmiastowego opuszczenia mieszkania i zakazu zbliżania się do bezpośredniego otoczenia.

To już 10 z kolei i drugi w tym miesiącu nakaz opuszczenia mieszkania, wydany dla sprawcy przemocy przez lęborskich policjantów – podaje przedstawicielka lęborskich stróżów prawa.

I przypomina, że takie uprawnienia nadały policji na początku grudnia ubiegłego roku przepisy tzw. ustawy antyprzemocowej. Nakaz opuszczenia mieszkania obowiązuje przez 14 dni i w uzasadnionych przypadkach może być przedłużony przez sąd. Sprawca przemocy w obecności policjantów może zabrać z mieszkania jedynie przedmioty codziennego użytku i niezbędne do wykonywania pracy. Złamanie nakazu lub zakazu skutkuje sankcjami karnymi określonymi w art. 66b Kodeksu wykroczeń, jakimi są kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny oraz zastosowaniem trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.