16.02.2021 18:25 4 NW/KWP w Gdańsku
Gdańscy policjanci zatrzymali trzech pijanych kierowców. Jeden z nich jeździł bez uprawnień, drugi znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, a trzeci jechał pod prąd. Co do ostatniego badanie alkomatem wykazało w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Zatrzymanym grozi kara dwóch lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Kierownik wydziału ruchu drogowego zauważył w poniedziałek (15 lutego) na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Łostowickiej kierowcę peugeota, który rażąco złamał przepisy. Mężczyzna najpierw przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle, potem wjechał samochodem na krawężnik, a następnie skręcił w prawo z niewłaściwego pasa ruchu.
– Funkcjonariusz natychmiast zareagował i podjął interwencję wobec kierowcy, dając mu sygnały do zatrzymania. Mężczyzna nie zareagował i zaczął uciekać. Policjant ruszył za nim. Po kilku minutach na ul. Dobrzyńskich kierowca peugeota zatrzymał się i wysiadł z samochodu. Wtedy funkcjonariusz zatrzymał mężczyznę i doprowadził do radiowozu, informując o interwencji dyżurnego - czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Okazało się, że za kółkiem siedział 30-latek, który w organizmie miał blisko 4 promile alkoholu. Mundurowi odholowali auto pijanego kierowcy, a jego samego zatrzymali w policyjnym areszcie.
Do kolejnego zatrzymania doszło na Obwodnicy Trójmiasta. 38-letni kierowca fiata zatrzymany został do kontroli po tym, jak przekroczył dozwoloną prędkość. Badanie alkotestem wykazało, że był pod wpływem alkoholu – miał ponad 1,5 promila w organizmie.
– Mężczyzna został zatrzymany, a za przekroczenie dozwolonej prędkości policjanci 38-latka ukarali mandatem. Funkcjonariusze zatrzymali mu również prawo jazdy - czytamy na KWP Gdańsk.
Tego samego dnia, po godzinie 23:00 policjanci powiadomieni zostali, że na Obwodnicy Trójmiasta na wysokości węzła Osowa pracownik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ujął w trakcie pracy kobietę kierującą samochodem marki Peugeot. Kierująca stwarzała zagrożenie na drodze i czuć było od niej alkohol, więc mężczyzna odebrał jej kluczyki i wezwał służby.
– Na miejscu funkcjonariusze z ruchu drogowego zbadali alkomatem 49-lakę. Urządzenie pokazało, że kobieta miała 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ruchu drogowego w międzyczasie ustalili też, że na wysokości Węzła Owczarnia kierująca tym samochodem, jadąc pod prąd, zderzyła się z samochodem marki Volvo. Pojazd 49-latki został odholowany, a mieszkanka Elbląga została zatrzymana i doprowadzona do Komisariatu na Osowej - informują funkcjonariusze z KWP w Gdańsku.
49-latka odpowie nie tylko za kierowanie w stanie nietrzeźwości, ale także za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.