13.10.2020 09:40 1 raz

Oszuści udawali ratowników i policjantów

Zdjęcie ilustracyjne, źródło: pixabay.com

Wejherowscy policjanci przestrzegają mieszkańców powiatu przed oszustami próbującymi wyłudzić oszczędności życia. Stróże prawa otrzymali sygnały, że przestępcy próbowali okraść seniorów metodą na tzw. funkcjonariusza oraz ratownika medycznego.

W sobotę (10 października) wejherowscy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących oszustwa metodą „na funkcjonariusza” oraz na „ratownika medycznego”. Kilku mieszkańców powiatu otrzymało telefony od osób, które podawały się za funkcjonariuszy.

Byli to jednak oszuści, którzy poinformowali rozmówców o tym, że ktoś ma ich podrobione dowody osobiste, a ponadto wypytywali w trakcie rozmów czy pokrzywdzeni mają jakieś pieniądze w gotówce w domu albo na koncie w banku. Pamiętajmy, że policjanci tak nie robią, nie dzwonią przez telefon i nie wypytują o nasz majątek. Policja nie informuje nikogo o swoich działaniach. Jeżeli otrzymałeś taki telefon bądź o bardzo podobnej treści, to rozłącz się i zadzwoń na numer alarmowy 112 – podkreśla asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Przedstawicielka stróżów prawa podkreśla, że policjanci nie dzwonią przez telefon do mieszkańców i nie pytają o pieniądze oraz posiadany majątek.

Mundurowi, kiedy chcą z kimś porozmawiać o jakiekolwiek sprawie, wzywają taką osobę do jednostki policji, aby uczynić to osobiście, a interesant miał pewność, że rozmawia z prawdziwym funkcjonariuszem. Niespodziewane telefony od osób podających się za policjantów, czy dawno niewidzianych członków rodziny nie muszą zakończyć się finansową stratą – wyjaśnia asp. sztab. Potrykus.

Metoda na „policjanta” to nie jedyny sposób przestępców na wyłudzenie oszczędności. W jednym z przypadków sposób działania sprawcy był inny.

Nie było kontaktu telefonicznego, natomiast sprawcy zapukali do drzwi pokrzywdzonego, podali się za ratowników medycznych. Oszuści pod pretekstem wykonania jakichś badań i pobrania wymazów dostali się do środka. W takich przypadkach pamiętajmy, że jeśli sami nie wzywamy pomocy medycznej do domu, to nikt do nas sam nie przyjedzie. Nie wpuszczajmy do mieszkań nieproszonych osób i nie otwierajmy im drzwi. Jeśli mamy wątpliwości zawsze należy zadzwonić na numer alarmowy 112 – radzi policjantka.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...