12.06.2020 15:00 0 mike

Na dwóch kołach wytyczą szlak dla innych motocyklistów

Fot. Monika Wejer/TTM

Dziennie pokonają około 130 kilometrów, zwiedzając ciekawe obiekty północnych Kaszub. Mowa o 22 motocyklistach, którzy przemierzają drogi regionu w ramach projektu Dwory Południowego Bałtyku. Dwudniowy rajd, który może być inspiracją dla innych miłośników jednośladów i lokalnej kultury, zakończy się w sobotę (13 czerwca).

Nie tylko zwiedzają dorobek kultury materialnej północnych Kaszub, ale i wytyczają szlak, który może w przyszłości stać się atrakcją turystyczną dla innych, zmotoryzowanych miłośników wycieczek po regionie. Mowa o uczestnikach dwudniowego rajdu – członkach i sympatykach Sekcji Motocyklowej Klubu Turystycznego ZKP „Wanożnik” w Gdańsku. Wielu z nich od dziewięciu lat bierze udział w rajdach „Moto-Kaszuby”. Na Nordzie pojawili się też goście z Iławy i Warszawy. Inicjatywa jest organizowana przez Stowarzyszenie Turystyczne Kaszuby Północne, w ramach działań związanych z projektem unijnym „South Baltic Manors”, czyli Dwory Południowego Bałtyku.

Wyprawa wynika z działań w ramach unijnego projektu. W tym roku planowaliśmy tradycyjny festiwal, ale w związku z pandemią, musieliśmy z niego zrezygnować. W zamian zaproponowaliśmy dwa inne działania, które też służą propagowaniu podróżowania po tym szlaku. Tydzień temu przejechaliśmy trasę rowerową, która liczby 220 kilometrów. W najbliższy weekend będziemy testować z grupą motocyklistów trasę dla grup zorganizowanych, które podróżują na motocyklach – wyjaśnia Radosław Kamiński ze Stowarzyszenia Turystycznego Kaszuby Północne, koordynator projektu Dwory Południowego Bałtyku.

W piątek (12 czerwca) motocykliści byli w Lisewie, ale przed jeszcze sporo kilometrów do pokonania. Pojawią się m.in. z Prusiewie, Żarnowcu, Sławoszynie czy Kłaninie, a dzień zakończą w Wejherowie. W sobotę (13 czerwca) będzie można ich spotkać w takich miejscowościach, jak Mierzynko, Salino, Witków czy Ciekocinko. Jak podkreślają uczestniczy rajdu, impreza stanowi optymalne połączenie przyjemnego z pożytecznym.

Ten rajd to oczywiście wspólne towarzystwo i dobra zabawa, ale także poznawanie okolicy. Dużo jeździmy i dużo się dowiadujemy. Chociaż niektóre osoby są z Kaszub, to w pewnych miejscach jeszcze nie były – mówi pan Maciej.

Będziemy zwiedzać miejsca, o których nawet nie myśleliśmy, że w nich będziemy. Pewnie wcześniej nawet byśmy nie wpadli na taki pomysł. Moim zdaniem to znakomity pomysł – dodaje pan Paweł.

Fot. Monika Wejer/TTM Fot. Monika Wejer/TTM Fot. Monika Wejer/TTM Fot. Monika Wejer/TTM Fot. Monika Wejer/TTM Fot. Monika Wejer/TTM Fot. Monika Wejer/TTM

Łącznie motocykliści będą mieli do pokonania około 130 kilometrów dziennie. Na trasie odwiedzą 13 obiektów i mają zamiar zatrzymać się przy każdym z nich.

Będziemy odwiedzali zarówno odrestaurowane obiekty, jak i te, które są w gorszej kondycji, czekające na nowego nabywcę, który przywróci im dawną świetność – podsumowuje Radosław Kamiński.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...