Andrzej Żalikowski był wieloletnim strażakiem Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku. Po 25 latach służby w 2016 roku przeszedł na zaopatrzenie emerytalne. Kontakt z ochroną przeciwpożarową utrzymywał jako czynny i aktywny członek ochotniczej straży pożarnej w Pucku będąc przewodniczącym komisji rewizyjnej.
W nocy z 12 na 13 grudnia zmarł zawodowy strażak i pucki radny. W puckiej komendzie pracował w sekcji do spraw kontrolno-rozpoznawczych. Przed wstąpieniem w szeregi strażackie przez 5 lat pracował w Przedsiębiorstwie Połowów i Usług Rybackich „Szkuner” we Władysławowie. W tym czasie odbył również zasadniczą służbę wojskową. W 1990 roku rozpoczął służbę Komedzie Terenowej Zawodowej Straży Pożarnej. Do 2003 roku nieprzerwanie pełnił służbę na stanowiskach bezpośrednio związanych z udziałem w akcjach ratowniczo-gaśniczych w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Pucku.
– Cały czas jednak podnosił swoje kwalifikacje – wspominają koledzy z KP PSP Puck.
Odznaczony między innymi: Srebrnym Medalem za długoletnią służbę i Złotą Odznaką za zasługi dla pożarnictwa. W 2005 r. ukończył studia podyplomowe w zakresie oficerskiego przeszkolenia zawodowego w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Z dniem 21 października 2005 r. otrzymał promocję na pierwszy stopień oficerski. W 2007 roku ukończył studia podyplomowe w zakresie Bezpieczeństwa Budowli w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie.
– Andrzeju, zapamiętamy Cię jako człowieka niezwykle życzliwego, uśmiechniętego, który nigdy nikomu nie odmówił pomocy – zaznaczają koledzy. – Trudno w tej chwili dobrać słowa, które oddałyby żal jaki odczuwamy po stracie naszego strażaka i przyjaciela i dałyby ukojenie pogrążonej w smutku rodzinie.
To już kolejny raz w tym roku, kiedy puccy strażacy żegnają kolejnego kolegę. W czerwcu odszedł kapitan Andrzej Radziejewski z OSP Żarnowiec, a w marcu – Jan Ciskowski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jastrzębiej Górze.