W Gdańsku zatrzymano mężczyznę podejrzanego o podpalenie człowieka. Do zdarzenia doszło latem na Morenie. Pokrzywdzony trafił do szpitala, na szczęście przeżył.
Okazuje się, że 37-latek podejrzany jest o podpalenie 44-letniego bezdomnego mężczyzny, który spał w kontenerze budowlanym. Poszkodowany doznał licznych oparzeń, jednak dopiero po kilku dniach zgłosił się do przychodni lekarskiej, a stamtąd – trafił do szpitala.
– Pokrzywdzony zgłosił się do komisariatu i zawiadomił o przestępstwie policjantów. Sprawą zajęli się kryminalni z Suchanina. Funkcjonariusze sprawdzili wszystkie informacje związane z tym zdarzeniem, rozmawiali z wieloma osobami. Kryminalni cały czas prowadzili rozpoznanie środowiska, także wśród osób bezdomnych. Podczas swojej pracy policjanci wytypowali sprawcę, ustalili jego tożsamość i zaczęli go szukać. Sprawca nie miał stałego adresu i ustalenie jego miejsca pobytu oraz zatrzymanie było utrudnione, jednak śledczy cały czas pracowali nad tą sprawą – informuje zespół prasowy KWP Gdańsk.
Sprawca na wniosek prokuratora trafił do aresztu, działał w warunkach tzw. recydywy. Teraz grozi mu siedem i pół roku więzienia.