13.11.2019 08:45 1 mike/KWP Gdańsk
Na 65 tysięcy złotych oszacowali straty właściciele samochodów, których pojazdy zostały podpalone w piątkową (8 listopada) noc. W tej sprawie zatrzymano 40-letnią kobietę, która usłyszała siedem zarzutów zniszczenia mienia.
W ubiegły piątek policjanci z gdańskiego Przymorza zostali powiadomieni o pożarze kilku samochodów w tej dzielnicy. Gdy strażacy zakończyli swoje działania, mundurowi przystąpili do zabezpieczenia śladów, wykonania oględzin i przesłuchania świadków.
– Dzielnicowi oraz kryminalni rozmawiali z mieszkańcami oraz osobami pokrzywdzonymi. Na podstawie zebranych informacji oraz analizie zawiadomienia o przestępstwie policjanci ustalili tożsamość sprawcy tego zdarzenia – informują śledczy z Gdańska.
Fot. KWP Gdańsk
Podejrzenia padły na 40-latkę, którą udało się zatrzymać w sobotę (10 listopada) tuż przed godziną 20:00 w Gdańsku. Kobieta usłyszała łącznie siedem zarzutów – zniszczenia trzech samochodów oraz kierowania gróźb karalnych.
– Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili ponadto, że podejrzana była w konflikcie z pokrzywdzonymi i groziła im pozbawieniem życia. – dodają kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Co istotne, poszkodowani nie zgłaszali wcześniej policjantom, że były wobec nich kierowane groźby karalne. Zatrzymanej grozi pięć lat więzienia.