15.06.2019 14:30 5 raz
W Choczewie powstał nowy przystanek. Jednym z elementów tego obiektu jest toaleta. Jak przyznaje wójt gminy na łamach miejscowego biuletynu samorządowego, stała się ona powodem "rosnącej liczby skarg składanych przez mieszkańców i turystów".
Jak to – niestety, i o dziwo – bywa w przypadku tego typu miejsc, kłopot stanowi utrzymanie czystości.
– Nie da się opanować sytuacji, w której użytkownik zanieczyści pomieszczenie od podłogi aż po ściany – nie owija w bawełnę wójt Wiesław Gębka. – Każdego dnia rano GZGK czyści toaletę, ale nie może tego robić po każdorazowym użyciu.
Dlatego gospodarz gminy Choczewo wystosował apel do korzystających z publicznej toalety, by zwracali uwagę na to, w jakim stanie pozostawiają pomieszczenie po sobie.
– To wstyd, że muszę napominać publicznie. To nie powinno mieć miejsca - przyznał Gębka.