05.06.2019 12:47 1 PM
Pies sam na balkonie w pełnym słońcu, drzwi były zamknięte, a zwierzę nie miało gdzie się skryć – na szczęście, zareagowali czujni sąsiedzi i czworonogowi nic się nie stało. Podczas upałów należy szczególnie pamiętać o czworonogach, które same nie są w stanie się ochłodzić i zapewnić sobie chłodnego miejsca.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Redzie. Na osiedlu przy ulicy Długiej właściciele przez przypadek zostawili psa na balkonie w pełnym słońcu. Szybko zareagowali sąsiedzi, którzy zdjęcie ze zwierzęciem opublikowali w mediach społecznościowych. Dzięki temu informacja dotarła do właścicielki, która natychmiast przyjechała i wypuściła wycieńczonego psa.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się ta sytuacja, gdyby nie reakcja obserwatorów. Na miejscu interweniowała też przedstawicielka redzkiego stowarzyszenia.
– Na szczęście, po przyjechaniu tutaj okazało się, że właścicielka została chyba przez sąsiadów powiadomiona i pieska zamknęła w domu. Pies był na nasłonecznionym balkonie, na drugim piętrze w bloku od rana, prawdopodobniej czmychnął między nogami rano i zamknęli go przez przypadek – mówi Katarzyna Smolska ze Stowarzyszenia Redzka Kupa Wstydu.
Tym razem był to przypadek, ale bywa tak, że właściciele zostawiają psy na balkonach z premedytacją.
– Błagam, nie róbcie tego, zwłaszcza jak są 32 stopnie – dodaje Katarzyna Smolska.
Należy pamiętać, żeby podczas upałów chronić psy przed słońcem i żarem oraz zapewnić im stały dostęp do świeżej wody.
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM