05.06.2019 15:00
0
Mat. red.
Artykuł sponsorowany
Gdy z nieba leje się żar, ani nam w głowie nakładanie grubej warstwy makijażu. Stawiamy na lekkość i naturalność. Make-up no make-up to trend, dzięki któremu będziesz wyglądać świeżo i promiennie.
Dla wszystkich nowicjuszek: w tym konkretnym rodzaju makijażu nie chodzi o to, by ograniczać się do nakładania tuszu i bezbarwnego błyszczyka. Nie liczy się ilość używanych produktów, lecz sposób ich aplikacji, by skóra wyglądała świeżo, naturalnie i nieskazitelnie. Czas posiąść tajemną wiedzę na temat sztuki kamuflażu i podkreślania urody!
By twarz wyglądała perfekcyjnie, nie musisz nakładać grubej warstwy korektora, kryjącego podkładu oraz pudru. Na pewno nie przy temperaturze powyżej 20 stopni Celsjusza. W takim wypadku jedynie zaszkodzisz cerze, ponieważ ciężkie kosmetyki w połączeniu z sebum i wilgocią to najlepsze środowisko dla bakterii. A stąd krok do zatkanych porów, zaskórników i wyprysków. Oczywiście nikt nie każe Ci rezygnować z pełnego wizażu. Właśnie na tym polega filozofia makijażu bez makijażu – malować się tak, by wcale nie było tego widać. W tym celu będziesz potrzebować: bazy, podkładu, korektorów do twarzy i pod oczy, pudru, różu, rozświetlacza, maskary i pomadki. Gotowa?
Cera jest najważniejszym elementem makijażu, musi być nieskazitelna. Codziennie rano i wieczorem pamiętaj o wklepaniu niewielkiej ilości kremu nawilżającego – to zagwarantuje świetlisty i promienny wygląd. W makijażu bez makijażu nie ma miejsca na niedoskonałości i przebarwienia. Do wyrównania koloru skóry wybierz lekki i jednocześnie długotrwały podkład, który nałóż przy użyciu zwilżonej gąbeczki. Wystarczy kilka kropel, by zakamuflować drobne zaczerwienienia, wypryski, a także niewielkie zmarszczki. Następnie sięgnij po korektor do twarzy oraz pod oczy, które w mig rozjaśnią zacienienia w okolicach powiek i nadadzą Ci wypoczęty wygląd. Wypróbuj prosty trik polegający na zmieszaniu korektora z rozświetlaczem i wklepaniu ich w skórę wokół oczu – nawet najmniejsze linie mimiczne staną się niewidoczne. Całość muśnij pudrem transparentnym lub rozświetlającym.
Nie zapominaj o policzkach – róż jest tu mile widziany, a nawet pożądany. Bo dzięki delikatnym rumieńcom twarz wydaje się pogodna, zdrowa i atrakcyjna. Staraj się wybrać taki kolor, który najlepiej scali się z Twoją cerą. Nie chodzi przecież o to, byś wyglądała jak po przebiegnięciu maratonu. :)

Mat. pras.
Modelowanie twarzy przy użyciu rozświetlacza zyskuje coraz większe grono fanek. Odrobinę kosmetyku zaaplikuj na środek czoła, pod łuki brwiowe, na szczyty kości policzkowych, czubek nosa i brodę, a następnie starannie rozetrzyj. Cera będzie świeża i promienna, a uwaga od wszelkich niedoskonałości zostanie skutecznie odwrócona. Pamiętaj, żeby efekt był naturalny i dyskretny, nie przesadzaj z ilością produktu. Niech to będzie muśnięcie pędzlem o skórę, a nie wcieranie dwóch czy trzech warstw pigmentu.
Najlepszy tusz to taki, który wydłuża, pogrubia i zagęszcza za jednym pociągnięciem szczoteczki. Rzęsy mają być rozdzielone i klasycznie czarne. Możesz (ale nie musisz) podkreślić także włoski przy dolnej powiece.
Wisienką na torcie są usta w cielistym kolorze. W tym celu najlepiej sięgnij po pomadkę lub błyszczyk w kolorze nude o matowym lub połyskującym wykończeniu. Możesz pomóc sobie konturówką w podobnym odcieniu lub transparentną, dzięki której produkt nie wyjdzie poza obrys warg.
Zaprzyjaźnij się z naturalnym wyglądem za pomocą makijażu bez makijażu. Maskuj niedoskonałości i podkreślaj zalety. Wyglądaj pięknie!

Mat. pras.