07.05.2019 16:14 5 PM
Nożownik, który zabił prezydenta Gdańska trafił na obserwacje psychiatryczną do Krakowa. Ma ona potrwać cztery tygodnie, następnie biegli zdecydują co dalej.
Wiadomo, że Stefan W., który jest podejrzany o zabójstwo Pawła Adamowicza, w przeszłości leczył się psychiatrycznie. Był już karany, w więzieniu spędził 5 lat i 6 miesięcy. W styczniu usłyszał zarzut zabójstwa, grozi mu dożywocie, jednak jeżeli biegli po obserwacji stwierdzą, że w chwili zabójstwa prezydenta Gdańska był niepoczytalny to trafi na leczenie, a śledztwo zostanie umorzone.
Przypomnijmy – w niedzielę (13 stycznia) podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w trakcie światełka do Nieba, tuż przed godziną 20:00, na scenę wskoczył 27-letni mężczyzna i zaatakował nożem prezydenta Gdańska. Poszkodowany był reanimowany jeszcze na scenie, następnie przewieziono go do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego – tam trwała walka o życie Pawła Adamowicza. W nocy pacjent był operowany przez pięć godzin. Wówczas lekarze informowali, ze jego stan jest krytyczny, ale żyje. Okazało się, że ma poważne rany serca, przepony i rany narządów wewnątrz jamy brzusznej. Niestety, w poniedziałek o godz 14:40. okazało się, że ciężkie obrażenia doprowadziły do śmierci prezydenta.