04.02.2019 21:20 1 mike
W poniedziałek (4 lutego), w wieku 104 lat zmarł kpt Aleksander Pawelec, ostatni żyjący członek słynnego I Morskiego Pułku Strzelców. Był przede wszystkim żołnierzem i wielkim patriotą, ale również osobą niezwykle zasłużoną dla Wejherowa i Pomorza.
Aleksander Pawelec urodził się 13 grudnia 1915 roku w Lututowie, w powiecie Wieluńskim. Jedenaście lat później wraz z rodziną przeprowadził się do Dąbrowy Rusieckiej, a w 1931 roku udał się do Gdyni. W latach 1930–1931 zdobył I i II stopień przysposobienia wojskowego. Wiosną 1939 roku zgłosił się do służby wojskowej i został skierowany do Oddziału Zwiadu I Morskiego Pułku Strzelców w Wejherowie.
Kilka miesięcy później, we wrześniu tego samego roku, brał udział w obronie Redy i Rumi, skąd trafił do obozu jenieckiego w Stargardzie Szczecińskim. We wrześniu 1940 roku, dzięki ucieczce z przymusowych robót, udał się do Lututowa, by nawiązać kontakt z dowódcą siatki AK w gminie i zostać żołnierzem Armii Krajowej, a następnie – dowódcą AK w tej jednostce samorządowej.
Powojenne lata swojego życia spędził w Gdyni, jednak zawsze zaznaczał, że Wejherowo było jego „wojskowym domem”. W 2001 roku uzyskał prawo do zaszczytnego tytułu Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny. W 2016 roku, decyzją Rady Gminy Wejherowo, kpt. Aleksandrowi Pawelcowi przyznano tytuł Honorowego Obywatela Gminy Wejherowo. W wieku 100 lat został mianowany kapitanem w stanie spoczynku. Awans został wręczony w wejherowskim ratuszu – czyli w mieście, z którym kapitan czuje się emocjonalnie związany.
– Jest to wyróżnienie i uhonorowanie Pana za czyny, za męstwo, za walkę w kampanii wrześniowej oraz za silne i niekwestionowane związki z Wejherowem, którego obronę zawdzięczamy między innymi panu. Tak więc za wszystko, co uczynił pan dla Wejherowa i Polski, z całego serca dziękujemy – mówił podczas tej uroczystości Krzysztof Hildebrandt, prezydent miasta.

Fot. TTM/archiwum

Fot. TTM/archiwum
W 2018 roku wręczono mu statuetkę Jakuba Wejhera „Za szczególne zasługi dla Wejherowa”. Otrzymał też Medal Miasta Wejherowa. Był również ojcem chrzestnym Sztandaru Batalionu Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie.
Mimo sędziwego wieku, kpt Aleksander Pawelec imponował kondycją fizyczną i sprawnością umysłu. Swoimi wspomnieniami dzielił się w książkach, brał czynny udział w uroczystościach patriotycznych i spotkaniach z młodzieżą, na bieżąco śledził też sytuację Wojska Polskiego.
Uroczystości pogrzebowe Aleksandra Pawelca zaplanowano na najbliższy piątek (8 lutego), na godzinę 12:00. Msza święta będzie odprawiona w Kościele Garnizonowym Marynarki Wojennej pw. Matki Boskiej Częstochowskiej na gdyńskim Oksywiu. Trumna z ciałem zostanie złożona na tamtejszym cmentarzu.