Hakerzy podszywają się pod policjantów i szantażują internautów

Informacja o znalezieniu na komputerze zakazanych treści i o możliwości jego odblokowania po uiszczeniu opłaty. Tak wygląda często stosowany schemat działania hakerów, którzy, podszywając się pod policję, próbują wyłudzać pieniądze. Funkcjonariusze zapewniają, że nigdy nie działają w taki sposób i apelują o czujność.

Przestępcy działający w internecie próbują różnych sposobów, by uśpić czujność użytkowników globalnej sieci i wyłudzać pieniądze. Jedną z metod jest budowanie autorytetu poprzez podszywanie się pod funkcjonariuszy policji.

Rozsyłany przez cyberprzestępców wirus blokuje działanie komputera, po wcześniejszym zainfekowaniu sprzętu. Dodatkowo na monitorze wyświetla się informacja, że urządzenie zostało zablokowane przez policję, a w przypadku wpłacenia określonej kwoty, blokada zostanie usunięta.

– Sprawcy w fałszywej informacji wykorzystali policyjne logo oraz przepisy Kodeksu karnego. Zawarte tam wycinki przepisów karnych informują użytkownika komputera, że na jego sprzęcie doszło do rozpowszechniania pornografii dziecięcej lub przeglądania zakazanych treści. Jednak w przypadku zapłaty grzywny 600 złotych za pośrednictwem serwisów transakcyjnych, komputer ma zostać odblokowany – informuje sierż. sztab. Karolina Pruchniak, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Policjanci podkreślają jednak, że nie nigdy nie działają w taki sposób. Nie warto więc być naiwnym i dać się oszukać. Funkcjonariusze apelują też, by korzystać z legalnego oprogramowania, w tym antywirusowego. Nie warto również pobierać niezweryfikowanych treści, z nieznanych stron internetowych. Najbardziej niebezpieczne może być uruchomienie załączników, które są przesyłane wraz z wiadomościami e-mail.