07.12.2018 13:35 4 mike/KPP Wejherowo

Chcieli ukraść balustrady, mogą trafić na 10 lat do więzienia

Fot. KPP Wejherowo

Sporą determinacją wykazało się dwóch mężczyzn, którzy zostali przyłapani na gorącym uczynku – w biały dzień – podczas kradzieży balustrad balkonowych z prywatnej posesji. Gdy na miejscu pojawił się właściciel i chciał odzyskać swoją własność, został poturbowany przez przestępców. Teraz odpowiedzą oni za kradzież rozbójniczą, za co grozi 10 lat więzienia.

W ubiegły wtorek (4 grudnia) policjanci z komisariatu w Łęczycach odebrali zgłoszenie o kradzieży z terenu prywatnej posesji dwóch metalowych balustrad balkonowych. Szczególnie bulwersować może fakt, że obaj mężczyźni – 30- i 34-latek – zostali przyłapani przez właściciela na gorącym uczynku, ale nie zamierzali jednak porzucić łupu. Kilkukrotnie szarpali się z mężczyzną, odpychali go i przewrócili na ziemię. Okazało się jednak, że przestępcy niezbyt długo cieszyli się swoją zdobyczą.

Mundurowi szybko zajęli się sprawą i zaczęli przeszukiwać pobliski teren. Niespełna dwie godziny później zatrzymali 34-letniego sprawcę kradzieży rozbójniczej. W jego garażu ujawnili przyczepkę, a na niej kradzione balkonowe balustrady. Odzyskane przedmioty przekazali właścicielowi – relacjonuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Fot. KPP Wejherowo

Kolejny z mężczyzn został zatrzymany po upływie kilku godzin. Obaj podejrzani, którzy byli już wcześniej policjantom i karani za podobne przestępstwa, spędzili ostatnie noce w policyjnej celi. Zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Najprawdopodobniej zostaną aresztowani; grozi im 10 lat więzienia.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.