12.04.2018 12:20 0 Kwt/KPP Puck
Pijana 26-latka wtargnęła do jednego z mieszkań na terenie Pucka i podawała się za policjantkę. Jak tłumaczy sprawczyni, chciała jedynie odnaleźć byłą partnerkę jej brata. Kobieta nie chciała opuścić mieszkania, twierdząc, że pracuje w wydziale kryminalnym.
Podejrzana wtargnęła do cudzego domu i mimo żądania pokrzywdzonego, nie chciała opuścić lokalu.
– W minioną niedzielę (8 kwietnia) około godziny 23:00 policjanci zostali zaalarmowani przez mieszkańca gminy Puck o tym, że przed chwilą do jego domu wtargnęła nieznana mu pijana kobieta, która zatacza się i podaje się za policjantkę. Pokrzywdzony próbował nakłonić ją do opuszczenia lokalu, ale kobieta twierdziła, że jest z wydziału kryminalnego i wykonuje przeszukanie mieszkania, szukając pewnej kobiety – wyjaśnia sierż. Ewa Bresińska z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Na miejsce interwencji udali się policjanci, którzy spostrzegli kobietę wybiegającą z domu.
– 26-latka została zatrzymana i doprowadzona do puckiej komendy. Była pijana, miała ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Zapytana o to, czemu wtargnęła do cudzego domu, powiedziała, że szukała po prostu byłej dziewczyny jej brata, a podawała się za policjantkę, gdyż bardzo chciałaby pracować w policji – dodaje Ewa Bresińska.
Za naruszenie miru domowego oraz podawanie się za funkcjonariusza publicznego grozi do roku pozbawienia wolności.