Kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni

Chociaż wiele mówi się o równouprawnieniu, a prawo zabrania dyskryminacji ze względu na płeć, statystyki nie kłamią – w Polsce kobiety nadal zarabiają mniej niż mężczyźni. Teoretycznie taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, skoro ocenia się efekty pracy, a nie płeć. Praktyka wskazuje jednak na to, że stereotypy i uprzedzenia wobec kobiet to codzienność…

Dane na temat różnic w wysokości płac uzyskuje się na podstawie badań wynagrodzeń. W województwie pomorskim odbywają się one raz na dwa lata. Ostatnie miały miejsce w 2016 roku. Wynika z nich, że kobiety zarabiają o 17,5 procent mniej niż mężczyźni, i to we wszystkich grupach zawodowych. Tylko niektóre rodzaje prac zapewniają kobietom wyższe zarobki od mężczyzn. Co ciekawe, są to profesje, w których przeważają mężczyźni.

– Chodzi o takie grupy zawodów, jak: pozostali pracownicy obsługi biura, robotnicy, ogrodnicy, leśnicy, rybacy, kierowcy i operatorzy pojazdów czy robotnicy pomocniczy w rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie – wylicza Zbigniew Pietrzak, rzecznik prasowy Urzędu Statystycznego w Gdańsku.

Fot. TTM

W badaniach wykazano, że różnice w zarobkach wynikają przede wszystkim ze znacznie słabszej pozycji społecznej kobiet, w porównaniu z mężczyznami.

– Różnice w zakresie płac mają głębokie korzenie cywilizacyjne i kulturowe – potwierdza Rafał Gierszewski, socjolog. – Nie mają one żadnego uzasadnienia, gdy się patrzy na efekty pracy – dodaje.

Im wyższy poziom wykształcenia, tym większa dysproporcja w zarobkach. W Polsce sięga ona 50 procent wśród osób z wyższym wykształceniem. W powiecie wejherowskim jest niemal 4,5 tysiąca bezrobotnych, z czego prawie 3 tysiące to kobiety. Jak wynika ze statystyk Powiatowego Urzędu Pracy w Wejherowie, kobiety nadal podporządkowane są obowiązkom domowym. Te z nich, które po okresie macierzyństwa chcą wrócić na rynek pracy, napotykają na różne trudności.

– Mamy dużo młodych osób, do 30. roku życia, oraz pań długotrwale bezrobotnych, czyli pozostających w naszych rejestrach dłużej niż 12 miesięcy – Anna Kulik, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Wejherowie.

Fot. TTM

Urząd pracy oferuje osobom bezrobotnym kursy uzupełniające kwalifikacje oraz przede wszystkim – oferty pracy. Obecnie jest ich około 300, ale tylko nieliczne z nich są przeznaczone dla kobiet.

– Jest to praca jako sekretarka, pomoc księgowej, pomoc kadrowej, ale mamy również pracę na stanowiskach sprzedawcy, opiekuna, kucharza czy pomoc kucharza – potwierdza Marzena Plackowska, kierownik pośrednictwa pracy PUP w Wejherowie.

Bezrobotny, który zdecyduje się przyjąć ofertę z urzędu pracy, może zarobić 2000–3000 zł brutto. Wejherowski urząd skarbowy nie ma danych na temat wysokości zarobków z rozróżnieniem płci, poziomu wykształcenia czy wieku. Dysponuje za to informacjami o najbogatszych osobach w powiecie wejherowskim. Wśród 118 milionerów w regionie, w 2016 roku były tylko 23 kobiety.