Mógł przyjąć mandat, teraz grozi mu więzienie

Mieszkaniec Gdyni próbował przekupić tamtejszych stróżów prawa. Zamiast kary pieniężnej za popełnione wykroczenie, teraz w więzieniu może spędzić nawet 10 lat za nakłanianie policjanta do złamania prawa.

Nie pokusili się na „łatwe” 100 złotych mundurowi z Gdyni. Policjanci z wydziału ruchu drogowego gdyńskiej komendy w trakcie patrolowania jednej z ulic centrum Gdyni zauważyli kierowcę, który w trakcie prowadzenia pojazdu korzystał z telefonu komórkowego. Winowajca próbował ich przekupić.

– Samochód, którego kierowca popełnił wykroczenie został zatrzymany przez nich do kontroli. W trakcie wykonywania czynności służbowych związanych z popełnionym wykroczeniem kierowca samochodu nakłaniał mundurowych do odstąpienia od wystawienia mandatu w zamian za wręczenie korzyści majątkowej wkładając w notatnik służbowy policjanta banknot o nominale 100 złotych – wyjaśniają przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Mieszkaniec Gdyni w związku ze swoim zachowaniem odpowie nie tylko za popełnione wykroczenie, ale też za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji w celu nakłonienia go do naruszenia prawa poprzez odstąpienie od czynności służbowych.

W efekcie 58-latek wkrótce usłyszy zarzuty za popełnione przestępstwa. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.