09.10.2017 12:51 0 Redakcja / TTM
Drugi ligowy mecz, pierwsza porażka, ale szczypiorniści Tytanów Wejherowo zostawili po sobie dobre wrażenie. W sobotę (7 września) w pierwszym domowym spotkaniu w nowym sezonie II ligi piłkarze ręczni z Wejherowa przegrali 25:28 z Samborem Tczew.
To był emocjonujący, niezwykle zacięty mecz. Przed pierwszym gwizdkiem, to goście byli odbierani jako faworyci ze względu na niezłe wzmocnienia w letniej przerwie. Pierwsza połowa to jednak wymiana ciosów i remis 15:15.
Dopiero w drugiej części spotkania Sambor zaczął dochodzić do głosu i zyskiwać niewielką przewagę. Do końcowej syreny tczewiacy wypracowali sobie trzy bramki w zapasie i wygrali 28:25.
Najwięcej dla Tytanów punktowali Przemysław Warmbier, który rzucił osiem bramek i okazał się najskuteczniejszy na boisku oraz Robert Wicon z siedmioma trafieniami. Cztery dołożył Mateusz Kierat, a trzy Michał Przymanowski.
Przed podopiecznymi trenera Pawła Paździochy krótka przerwa, bo już w środę o 19:30 zagrają u siebie z pierwszoligowym GKS Żukowo w ramach Pucharu Polski.