28.08.2017 16:30 7 Redakcja
Miniony weekend obfitował w policyjne interwencje wymierzone przeciwko osobom rozprowadzającym lub posiadającym narkotyki. W sumie za nielegalny proceder odpowie siedem osób zatrzymanych na terenie powiatu wejherowskiego i w Sopocie. Część z nich już usłyszała zarzuty.
Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek (25 sierpnia) na terenie powiatu wejherowskiego. Stróże prawa zatrzymali 24-latka i 17-latka, którzy mieli przy sobie różnego rodzaju narkotyki.
– Policjanci kryminalni oraz ds. nieletnich podczas prowadzonych działań znaleźli u dwóch mieszkańców powiatu różnego rodzaju narkotyki, łącznie kilkadziesiąt gramów – podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku. - W trakcie przeszukań miejsc ich zamieszkania funkcjonariusze znaleźli woreczki strunowe i papierowe zawiniątka, w których była amfetamina, mefedron oraz marihuana.
Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Tymczasem mundurowi nie próżnowali i w toku śledztwa ustalili, że jeden z zatrzymanych nie tylko miał środki odurzające, ale także je rozprowadzał.
– Obaj usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków oraz handlu nimi – dodają pomorscy policjanci.
Na tym nie koniec weekendowych zatrzymań. Policjanci z Sopotu ujęli pięciu mężczyzn, przy których znaleźli marihuanę i amfetaminę.
– Dwóch z nich wpadło podczas sobotniej (26 sierpnia) interwencji przy ul. Bema. Policjanci zostali wezwani do sprawców wykroczenia, którzy pili piwo. Okazało się, że 19- i 20-latek, mieszkańcy Bydgoszczy, mieli przy sobie kilka porcji marihuany, którą jeden z mężczyzn podczas interwencji wrzucił do stojącej obok donicy z kwiatami – relacjonują przedstawiciele KWP.
Do kolejnych dwóch zatrzymań doszło w niedzielę (27 sierpnia) na plaży oraz przy jednym z lokali rozrywkowych mieszczącym się przy al. Mamuszki. W obu przypadkach policjanci znaleźli przy mężczyznach w wieku 25 i 35 lat woreczki strunowe z białym proszkiem, które zabezpieczyli i przekazali do badania biegłemu.
Natomiast w nocy z niedzieli na poniedziałek w ręce policjantów trafił kolejny mężczyzna, 19-letni mieszkaniec Kosakowa, który miał przy sobie skręty, najprawdopodobniej z zawartością marihuany.
– Wszyscy zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnych cel. O tym, czy usłyszą zarzut zdecyduje, m.in. opinia biegłego, który oceni, czy posiadane przez nich substancje to narkotyki – zaznaczają policjanci z Pomorza. – Posiadanie każdej ilość substancji odurzających jest w naszym kraju zabronione. Oprócz pozbawienia wolności, za to przestępstwo grożą wysokie kary finansowe oraz wpis do karty karnej, o którą coraz częściej pytają potencjalni pracodawcy – dodają stróże prawa.