Gdy złapano dwóch napastników, trzeci sam się zgłosił

Trzech nastolatków pobiło młodego mężczyznę w Gdańsku. Ze swobody nie cieszyli się długo – dwóch z nich ujęli kryminalni, trzeci, najmłodszy, sam zgłosił się na komendę. Przyznali się do winy, mogą trafić do więzienia.

Do zdarzenia doszło w połowie czerwca. Wtedy to gdańscy policjanci zostali poinformowani, że w Śródmieściu pobity został 17-latek.

• Sprawcy zaczepili pokrzywdzonego na jednym z przystanków autobusowych w Gdańsku, następnie jechali z nim autobusem, a gdy pokrzywdzony wysiadł na Śródmieściu, ruszyli za nim i w pobliskim parku go pobili – podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.

Do akcji wkroczyli kryminalni, którzy rozpoczęli poszukiwania agresorów. Udało się ustalić wszystkich napastników. We wtorek 4 lipca pierwszy ze sprawców został zatrzymany.

• 18-letni gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu – podają pomorscy stróże prawa. - W środę nad ranem policjanci zatrzymali kolejnego 18-latka podejrzanego o to pobicie. Trzeci ze sprawców, 15-latek, sam zgłosił się do komisariatu.

Na podstawie zebranych dowodów wszyscy trzej sprawcy usłyszeli zarzuty pobicia. Przyznali się do winy. Za czyny, których się dopuścili, grozi im do 3 lat więzienia. Natomiast o dalszym losie 15-letniego sprawcy decydować będzie sąd rodzinny.