Wykuł dziurę w ścianie, by nie wpaść w ręce policji

Przez kilka miesięcy sprawca kradzieży unikał zasądzonej kary. Jak się okazało, mężczyzna ukrywał się w opuszczonym budynku, do którego uciekał przed stróżami prawa przez dziurę wykutą w ścianie własnego mieszkania.

Gdańscy policjanci od kilku miesięcy prowadzili intensywne poszukiwania 43-letniego mężczyzny, który ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości, chciał uniknąć kary za kradzież z włamaniem i inne wcześniejsze przestępstwa. Sprawca został skazany na 3 lata i 7 miesięcy więzienia. Nie trafił tam jednak, a gdańskie sądy wydały za poszukiwanym m.in. list gończy.

• W trakcie śledztwa kryminalni ustalili, że poszukiwany 43-latek ukrywa się w jednym z mieszkań na terenie Oruni Dolnej. W poniedziałek wieczorem (19 czerwca) weszli do tego mieszkania. Była tam żona poszukiwanego, która twierdziła, że mąż wyjechał za granicę – podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.

Stróże prawa jednak w to nie uwierzyli i bardzo dokładnie sprawdzili całe mieszkanie. W jednym z przeszukiwanych pokoi zauważyli schowaną za regałem płytę gipsową.

• Po odsunięciu regału i płyty znaleźli wykute w ścianie przejście do sąsiadującego z mieszkaniem pustostanu, a wewnątrz znajdował się poszukiwany 43-letni gdańszczanin – zaznaczają przedstawiciele pomorskich policjantów.

[IMG]2[/IMG]

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.