10.06.2017 14:33 0 Redakcja
Ponad 60 zawodników, z czego większość stanowiły kobiety, wzięło udział w piątej edycji ekstremalnego biegu o nazwie Kaszubski Kaper. Celem zmagań, które odbyły się na ziemi puckiej, jest przypominanie historii polskich piratów-kaprów.
Tegoroczna trasa biegu liczyła około 26 kilometrów, w tym około kilometra trzeba było pokonać, brodząc po pas w wodzie. Należało się również wykazać m.in. umiejętnością samodzielnej nawigacji w terenie leśnym, pokonaniem przeszkód, wspinaczką po sieci rybackiej, a także celnością podczas strzelania z broni pneumatycznej.
Wszystkich uczestników obowiązywał ubiór wojskowy, a w przypadku nawigacji można było korzystać jedynie z busoli. Najlepszym zawodnikom pokonanie trasy zajęło około 4 godzin.
Sobotni (10 czerwca) bieg Kaszubski Kaper odbył się na terenie gminy Puck i Kosakowo.