Mafia mieszkaniowa rozbita, oszukali kilkadziesiąt osób

Do tej akcji potrzebnych było kilkudziesięciu mundurowych. W efekcie skoordynowanych działań policji i prokuratury zatrzymano 14 członków tzw. trójmiejskiej mafii mieszkaniowej. Śledczy zapowiadają, że to dopiero początek szeroko zakrojonej akcji wymiaru sprawiedliwości.

Funkcjonariusze policji i prokuratorzy z Gdańska pracowali nad tą sprawą przez kilka miesięcy, od kiedy światło dzienne ujrzały oszustwa dokonywane przez osoby oferujące pożyczki na terenie całego kraju.

• Trudniący się tym procederem, wprowadzając w błąd kredytobiorców bądź wykorzystując ich przymusowe położenie, udzielając pożyczek, żądali podpisania umowy kupna – sprzedaży lokalu, którego właścicielami byli pożyczkobiorcy. Skutkiem tych działań było przejmowanie lokali przez sprawców – wyjaśniają policjanci z Komendy Głównej Policji w Gdańsku.

Gdańska prokuratura wyjaśnia, że oszukani byli m.in. wprowadzani w błąd, co do warunków i charakteru zawieranych umów. Sprawcy wykorzystywali również brak znajomości i zrozumienia skutków prawnych podejmowanych, często pod naciskiem, decyzji. Jednocześnie oszuści byli świadomi, że ich ofiary nie będą w stanie spłacić pożyczek.

Aby wyjaśnić sprawę komendant pomorskich stróżów prawa powołał do życia specjalną grupę. Udało się zebrać materiał dowodowy, dzięki któremu można było zatrzymać 14 podejrzanych osób.

• Są to zarówno pożyczkodawcy, jak i pośrednicy. Zatrzymani to osoby w wieku od 28 do 58 lat, powiązane ze sobą więzami rodzinnymi czy zawodowymi – wyjaśniają mundurowi. - W akcji brało udział ponad 60 policjantów, którzy jednocześnie przeszukali kilkanaście posesji na terenie Trójmiasta. Funkcjonariusze zabezpieczyli różnego rodzaju przedmioty, w tym komputery, nośniki pamięci, akty notarialne oraz umowy pożyczek i inne dokumenty. Zabezpieczone dokumenty są obecnie analizowane i zostaną przekazane do dalszych badań przez biegłego.

fot. KWP Gdańsk fot. KWP Gdańsk fot. KWP Gdańsk

Zatrzymani zostali przesłuchani przez prokuraturę. Jak podaje Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, wszystkim podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. To jednak dopiero początek śledztwa w tej sprawie.

• Niewykluczone są kolejne zatrzymania, jak również przedstawienie kolejnych zarzutów podejrzanym – zaznacza prokurator. - Do prowadzonego śledztwa zostało bowiem dołączonych kilkadziesiąt postępowań z terenu całego kraju. W postępowaniu występuje ponad 80 osób pokrzywdzonych.

Policja nie ukrywa, że śledztwo dotyczyć będzie także kancelarii notarialnych, w których podpisywane były akty.

Za przestępstwa, których się dopuścili członkowie trójmiejskiej mafii mieszkaniowej grozi do 10 lat pozbawienia wolności.