24.05.2017 08:00 0 Redakcja
Najpierw pobił żonę, potem groził, że odkręci gaz i wysadzi budynek w powietrze. Do niebezpiecznej sytuacji doszło na gdyńskim Obłużu. Konieczna była ewakuacja mieszkańców i interwencja jednostki specjalnej.
Do zdarzenia doszło w nocy poniedziałku na wtorek (22/23 maja). Dyżurny gdyńskiej komendy został poinformowany przez mieszkankę Obłuża, że jej mąż w trakcie awantury domowej kilkukrotnie ją uderzył i znęcał się nad nią psychicznie.
Gdy przybyli na miejsce okazało się, że mieszkanie, w którym miał przebywać agresywny mężczyzna, były zaryglowane. Nie było możliwości wejścia do środka.
Natychmiast ewakuowano mieszkańców i odcięto dopływ gazu. Wezwano też straż pożarną.
Mężczyzna został obezwładniony i przewieziony na obserwację do specjalistycznego oddziału szpitalnego. O dalszych losach agresora zdecydują policjanci po przeprowadzonym śledztwie.