Zaatakował nożem 56-latka, schował się w kanapie

Do jednego z gdyńskich mieszkań wtargnął nieznany mężczyzna, który wszczął awanturę, a następnie dwukrotnie ugodził nożem właściciela lokalu i uciekł. Policjanci odnaleźli 39-latka kilka bloków od miejsca przestępstwa, schował się w kanapie.

• Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na gdyńskim Witominie doszło do usiłowania zabójstwa. Z przekazanych informacji wynikało, że do należącego do 56–latka mieszkania przyszedł nieznany mężczyzna i wszczął awanturę z jego właścicielem. W trakcie kłótni dwukrotnie ugodził go nożem w okolice klatki piersiowej, a następnie uciekł - relacjonuje podkom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni.

Na miejsca skierowani zostali policjanci z komisariatu w Witominie, przewodnik wraz z psem tropiącym oraz pogotowie ratunkowe. Po wstępnym ustaleniu okoliczności zdarzenia, mundurowi rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Na trop agresora wpadł policyjny pies, który doprowadził funkcjonariuszy do oddalonego o kilkadziesiąt metrów budynku.

• Na tej podstawie śledczy wytypowali klatkę schodową, a następnie mieszkanie, w którym mogła się ukryć poszukiwana przez nich osoba. Po wejściu do mieszkania i jego przeszukaniu policjanci zatrzymali 39–latka ukrywającego się we wnętrzu kanapy. W trakcie dalszego przeszukania mieszkania mundurowi zabezpieczyli nóż, którym prawdopodobnie posługiwał się sprawca - dodaje oficer prasowy.

Oprócz mężczyzny podejrzanego o usiłowanie zabójstwa policjanci zatrzymali również małżeństwo, które w swoim mieszkaniu ukrywało napastnika. Kobieta w wieku 46-lat oraz jej 56-letni mąż usłyszeli zarzut dotyczący utrudniania postępowania karnego, polegającego na ukrywaniu sprawcy, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast 39-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, grozi mu nawet dożywocie.