Biżuteria, sprzęt elektroniczny i alkohol – to tylko część łupu, który dwaj mężczyźni wynieśli z domu należącego do mieszkanki Pucka. Sprawcy obecnie przebywają w areszcie, jednemu z nich grozi 15 lat więzienia.
W minioną środę puccy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów na terenie miasta.
Mundurowym udało się ustalić, że związek ze sprawą ma dwóch mieszkańców Pucka w wieku 36 i 56 lat.
Funkcjonariusze dotarli również do 49-letniego pasera, który pomógł sprawcom sprzeda pochodzący z włamania sprzęt. Dzięki temu mundurowi odzyskali skradzione mienie.
Paserstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Najmłodszy ze sprawców usłyszał zarzut włamania w warunkach recydywy, za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności.