Jechał skradzionym autem, zdradziła go stacyjka

Gdańscy policjanci zatrzymali podczas kontroli drogowej 23-letniego mieszkańca Lęborka, który poruszał się skradzionym chwilę wcześniej samochodem. Okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie również inne przestępstwa. Grozi mu do 10 lat więzienia.

• W nocy z czwartku na piątek w rejonie ul. Wyspiańskiego policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego volkswagenem passatem. Funkcjonariusze od razu zauważyli zdemontowaną stacyjkę. Okazało się, że 23-letni kierujący chwilę wcześniej ukradł ten samochód na Zaspie. Ponadto policjanci znaleźli w aucie sprzęt elektroniczny, który posłużył mężczyźnie do kradzieży – informuje policja.

Gdy mundurowi pojechali na miejsce zdarzenia, między innymi by sprawdzić monitoring, zauważyli uszkodzoną stacyjkę w kolejnym samochodzie. Okazało się, że złodziej najpierw próbował ukraść seata ibizę, jednak ostatecznie ukradł zaparkowanego niedaleko passata.

• Gdańscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej ustalili, że mężczyzna ma na swoim koncie również inne kradzieże, do których dochodziło na terenie województwa pomorskiego. Mężczyzna ukradł jeszcze co najmniej dwa auta, sprawa ma charakter rozwojowy - dodaje policja.

W sobotę (28 stycznia) mieszkaniec Lęborka usłyszał zarzuty kradzieży samochodu i usiłowania kradzieży samochodu, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.