09.06.2016 16:10 0 Redakcja / TTM
W powiecie puckim grasuje para oszustów. Mężczyzna i kobieta, w wieku około 50 lat, wyłudzają darmowe wczasy, podając się za pracowników Ministerstwa Finansów.
Proceder nie jest skomplikowany – oszuści rezerwują pokój, pojawiają się na kwaterze i dodają, że należność za pobyt ureguluje ministerstwo. Gdy właściciel upomina się o pieniądze, para twierdzi, że przez wadliwy system realizacja przelewu się przedłuża. Wkrótce oszuści znikają, zostawiając niezapłacony rachunek.

Tego samego dnia w obiekcie zjawiła się para starszych osób, seniorzy podawali się za pracowników Ministerstwa Finansów. Rachunek miał uregulować przelewem pracodawca, jednak pani Karolina zażądała opłaty z góry za każdą dobę.
Po trzech dniach para przeniosła się więc do pensjonatu w dzielnicy Hallerowo. Oszuści wynajęli tam apartament i skorzystali z wyżywienia. Gdy właściciel upomniał się o należność, rzekomi urzędnicy udali się do bankomatu i już nie wrócili, zostawiając nieuregulowany rachunek opiewający na 500 złotych.
Starszy mężczyzna posługiwał się dowodem osobistym, wystawionym na osobę, która nigdy w Ministerstwie Finansów nie pracowała. Resort przekonuje, że ze sprawą nie ma nic wspólnego.

Oszuści poruszają się szarym samochodem osobowym na krakowskich rejestracjach. Para po raz ostatni była widziana w pensjonacie w dzielnicy Hallerowo. Niewykluczone, że oszuści wciąż przebywają na terenie powiatu puckiego, naciągając kolejne osoby. Policja apeluje o ostrożność.
Osoby, które zostały oszukane w podobny sposób lub posiadają informacje dotyczące starszej pary podszywającej się pod pracowników ministerstwa, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji.