Fabryka Kultury przez cały rok na pełnych obrotach

Fabryka Kultury obchodziła pierwsze urodziny. Była to okazja do podsumowania blisko rocznej działalności obiektu, a także przedstawienia planów na przyszłość. Również z tego powodu do Redy, a właściwie do nowej siedziby Miejskiego Domu Kultury, przybyli liczni goście oraz artyści. Gwiazdą sobotniego wieczoru był zespół Varius Manx.

• Prawie dokładnie rok temu witałem wszystkich na otwarciu, gdy po długich bojach otworzyliśmy Fabrykę Kultury, z taką właśnie nazwą, nie wiedzieliśmy, czy to się w ogóle przyjmie. Dziś możemy się pochwalić tym, co udało się tu dokonać. To był niesamowity rok. Wiele imprez, wiele projektów. Tak naprawdę wręcz z przerażeniem patrzę na to, co się udało w roku mijającym, bo zastanawiam się, co można jeszcze zrobić, a poprzeczkę zawiesiliśmy naprawdę wysoko – przyznaje dyrektor Fabryki Kultury Tomasz Wiśniewski.

Zarówno mieszkańcy, pracownicy kultury, jak i lokalni włodarze, przyznają, że w Redzie brakowało wcześniej miejsca, które byłoby otwarte dla wszystkich i proponowało tak bogatą ofertę kulturalną.

• Minął dopiero rok, to krótki okres, ale z drugiej strony miało tu miejsce tyle różnych wydarzeń, że wydaje się, jakby ten Miejski Dom Kultury funkcjonował od wielu, wielu lat. Trzeba jednak pamiętać, że to przede wszystkim zasługa ludzi, a nie obiektu – ocenia burmistrz Redy Krzysztof Krzemiński.

Działacze Fabryki Kultury mogą się pochwalić między innymi organizacją tegorocznego Zjazdu Kaszubów, obchodów Dnia Dziecka, a także licznych warsztatów, projektów i koncertów z udziałem gwiazd polskiej sceny muzycznej.

W ramach samych urodzin, w miniony piątek (13 listopada) odbyła się Gala Przyjaciół Fabryki, podczas której wystąpił zespół Trio Per Ka oraz lokalna gwiazda - Weronika Korthals. Wręczono także statuetki „Przyjaciół Kultury” osobom zaangażowanym w funkcjonowanie i rozwój obiektu. Natomiast w sobotę (14 listopada), na dość kameralnej jak na estradowe warunki scenie, odbył się koncert legendy polskiej muzyki rozrywkowej, czyli zespołu Varius Manx.

• Każdy koncert ma swój klimat i faktycznie jest różnica między tymi dużymi, plenerowymi, a tymi które są kameralne, gdzie jest lepszy kontakt z publicznością. To też wprowadza zdecydowanie więcej intymności. My lubimy zaglądać w takie miejsca – ocenia Edyta Kuczyńska, wokalistka zespołu Varius Manx.

Warto wspomnieć, że na scenie Fabryki Kultury występowali wcześniej między innymi: Szymon Wydra, Sarsa oraz Ania Wyszkoni. Obecnie sala główna redzkiego domu kultury może pomieścić blisko 160 osób, okazuje się jednak, że względem zainteresowania obiektem, to stanowczo za mało.

• Są takie nieśmiałe plany. W przyszłym roku chcemy wykonać projekt, będziemy ubiegać się o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury, jako że na budowę i adaptację obiektu nie udało się nam uzyskać dofinansowania. Mamy nadzieję, że na rozbudowę budynku, który pokazał, że jest tego warty, uda się pozyskać pieniądze – dodaje burmistrz Redy.

W najbliższej przyszłości Fabryka Kultury planuje poszerzyć swoją działalność plenerową. Społecznicy chcą także zadbać o najmłodszych mieszkańców dzielnicy Reda Rekowo, gdzie we współpracy z lokalną parafią zostaną zorganizowane warsztaty dla dzieci.