09.11.2015 12:37 0 Redakcja
Jechał na rowerze środkiem ulicy. Strażnicy zauważyli, że mężczyzna porusza się dość "niekonwencjonalnie", dlatego postanowili wysłać patrol. Okazało się, że 30-latek miał 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek, na chwilę przed 2:00 godziną.
O fakcie został poinformowany zmotoryzowany patrol, który zatrzymał rowerzystę na ul. Śmiechowskiej. Jak się okazało 30-latek miał 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.