06.11.2015 11:22 0 Redakcja

Walczyła z rakiem, teraz jest husarzem

fot. TTM

Nastoletnia Julka Gąska blisko rok temu spadła z konia, a w wyniku badań przeprowadzonych w związku z wypadkiem, dowiedziała się, że choruje na złośliwy nowotwór. Obecnie dziewczyna po ciężkiej walce z chorobą wraca do zdrowia. Dodatkowy prezent otrzymała od Fundacji Trzeba Marzyć, która obdarowała ją wymarzoną zbroją husarską.

  • Stan Julki się znacznie poprawił. Zakończyła już 9 ciężkich cykli chemioterapii, teraz jest czysta. Musimy jednak pamiętać, że mięsak jest nietypowym nowotworem i może powrócić, o czym dowiemy się dopiero po fakcie. Dlatego będziemy przez najbliższe 5 lat siedzieć jak na bombie. Nie dopuszczamy jednak do siebie złych myśli – mówi Alina Gąska, mama Julki.

Optymizmem napawa również prezent, który nastolatka otrzymała od Fundacji Trzeba Marzyć.

Praca fundacji polega na spełnianiu marzeń ciężko chorych dzieci. Najczęściej można nas spotkać na oddziale onkologii w Gdańsku, ale ogólnie działamy na całym Pomorzu. Marzyciele i ich rodzice zgłaszają się do nas, wtedy idziemy na pierwszą wizytę, rozmawiamy o marzeniach. Później zaczyna się ciężka praca fundacji, szukanie sponsorów, darczyńców, realizatorów. Ostatecznie udaje się spełnić marzenia, co jest największą frajdą – wyjaśnia Julia Ciomek, Fundacja Trzeba Marzyć.

Od dziecka pasją Julki były konie, później do grona zainteresowań dołączył patriotyzm i polskość. Dziewczyna interesuje się historią, a zwłaszcza dziejami Polski. Działacze przyznają, że jej marzenie było nietypowe, co nieco przedłużyło jego realizację, ale na efekt warto było czekać.

  • W domu dużo się mówiło o komunie, o pierwszej i drugiej wojnie światowej, o rozbiorach. Zaczęłam te tematy drążyć, potem przyszło średniowiecze, starożytność i czasy sprzed chrześcijaństwa. Zagłębiałam się w te tematy, niekiedy Polska była wielką potęgą, a czasem byliśmy w niezbyt dobrej kondycji. Natomiast złotym okresem Polski były czasy husarii za panowania Stefana Batorego – mówi Julia Gąska.

W miniony czwartek nastolatka otrzymała historyczną rekonstrukcję zbroi husarskiej. Prezent doskonale oddaje detale XVII-wiecznego pancerza, który chronił podczas walk polskich husarzy.

  • Dla Julki ten prezent oraz powrót do szkoły stanowią najlepsze formy terapii – przyznaje mama Julki.

Julia Gąska ma 16 lat. W listopadzie 2014 roku spadła z konia, w wyniku czego doznała urazu wątroby. Wypadek spowodował powstanie krwiaka, który miał zniknąć w niedługim czasie. Dalsze badania wykazały jednak, że w organizmie dziewczyny znajduje się również guz - nowotwór złośliwy. Obecnie nastolatka przebywa pod opieką lekarzy i wraca do zdrowia. Na co dzień Julia jest uczennicą liceum o profilu policyjnym.

fot. TTM

fot. TTM

fot. TTM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...