26.10.2015 12:41 0 Redakcja

Atak serca w redzkiej Fabryce Kultury

Lokalni artyści ze Stowarzyszenia Twórców Sztuki i Rękodzieła Artystycznego Kunszt po raz jedenasty prezentują mieszkańcom powiatu prace, które powstały w trakcie minionego roku. Wernisaż XI Redzkich Impresji - pod hasłem „HeART Attack” - odbył się w miniony piątek w Miejskim Domu Kultury w Redzie. To największa impreza tego typu w mieście.

  • Staramy się pokazać wszystko to, co powstaje w naszych pracowniach przez cały rok. Nie jesteśmy w stanie pokazać wszystkiego ze względów na ograniczenie powierzchni budynku, jednak tym razem chcieliśmy też promować nowy Miejski Dom Kultury, o którego powstaniu marzyła za życia nasza koleżanka ze stowarzyszenia – mówi Beata Zawal-Brzezińska, prezes Stowarzyszenia Kunszt.

Redzkie Impresje są corocznym przedstawieniem twórczości lokalnych artystów, to także cykliczna wystawa, na której można zobaczyć zarówno obrazy, fotografie jak i rękodzieła twórców z redzkiego Stowarzyszenia Kunszt.

  • Wystawa jest już pewnego rodzaju tradycją, to już dwunasta edycja, jednak to debiut w Fabryce Kultury, która nie jest tak okazała jak aula, jednak umożliwia szerszy odbiór w innym charakterze. Myślę, że sztuka w Redzie wciąż się rozwija, tak samo jak lokalni twórcy – ocenia burmistrz Redy Krzysztof Krzemiński.

Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem „HeART attack”, czyli atak serca. Tytuł nawiązuje do krótkiego i zwariowanego przedstawienia, od którego rozpoczęła się artystyczna część uroczystości. Podczas otwarcia wystawy wystąpiła również Monika Kitel, prezentując utwory z autorskiej płyty.

Wernisaż był także okazją do przypomnienia działalności wieloletniego członka zarządu i skarbnika Stowarzyszenia Kunszt – zmarłej w 2012 roku Jadwigi Kamionki, która dawniej pełniła również funkcję dyrektora w pierwszym Miejskim Domu Kultury w Redzie.

  • Dla mnie to jest bardzo sentymentalne przeżycie, ponieważ właśnie impresje były pierwszą imprezą kulturalną, którą odwiedziłem stając się dyrektorem Miejskiego Domu Kultury w Redzie. Może i jest tu trochę ciaśniej niż w auli, ale przez to jest bardziej kameralnie i klimatycznie. Mam nadzieję, że to nie będzie jedyny akcent impresji w naszych skromnych progach – mówi Tomasz Wiśniewski, dyrektor MDK Reda.

Wystawę można podziwiać do 20 listopada bieżącego roku.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...