W piątek (16 października) Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Bohaterskiej Załogi ORP „Orzeł” w Wejherowie, zwany również Elektrykiem, obchodził 50-lecie powstania. W związku ze świętem odbył się szereg uroczystości, których zwieńczeniem była projekcja specjalnie przygotowanego na tę okazję filmu, opisującego wspomnienia absolwentów, a także obecnych i dawnych pracowników szkoły. W przyszłości wydana zostanie również książka opowiadająca historię szkoły.
Dawniejszy Zespół Szkół Elektrycznych, potocznie zwany dziś Elektrykiem, powstał 50 lat temu. Obchody rozpoczęły się od mszy świętej, następnie odbył się pochód, uroczyste przywitanie gości i absolwentów, projekcja filmu przywołującego wspomnienia pracowników i absolwentów szkoły, a także wystąpienia znanych osobistości. Na zakończenie odbyła się część artystyczna. Frekwencja dopisała.
- Są to duże emocje, tym bardziej, że jestem związana ze szkołą jako absolwentka, nauczyciel, wicedyrektor i dyrektor. Swoje pierwsze kroki podejmowałam właśnie tej szkole, była to dla mnie wspaniała kuźnia wiedzy i wychowania. Jest to cudowny bagaż doświadczeń i umiejętności, który sami chcemy przekazać kolejnym pokoleniom – mówiła w trakcie uroczystości dyrektor szkoły Krystyna Grubba.
Jak przyznają obecni uczniowie, w tej szkole po prostu czuć ducha nauki. Elektryk słynie z tego, że jest kuźnią umysłów ścisłych i doskonale przygotowuje młodzież nie tylko do zdawania matury oraz egzaminów zawodowych, ale także do stawiania pierwszych kroków na rynku pracy.
- Ten zawód nie zginie, świat idzie do przodu, wszędzie trzeba kłaść instalacje elektryczne, także praca zawsze się znajdzie. Jednak chciałbym podkreślić, że szkoła kształci nie tylko fachowców w swojej branży, bo wśród absolwentów są również na przykład księża i aktorzy, także szkoła przygotowuje do rozmaitego kształcenia wyższego – ocenia absolwent szkoły i przewodniczący rady miasta Bogdan Tokłowicz.
W związku z jubileuszem kadra szkolna pozwoliła sobie wypowiedzieć kilka życzeń związanych z dalszym funkcjonowaniem placówki.
- Chcemy dalej być liderem kształcenia zawodowego. W przyszłości powstanie też siedem specjalistycznych pracowni, które wzmocnią praktyczne przygotowanie uczniów. Ważne jest dla nas to, że szkołę wspierają pracodawcy, którzy niegdyś uczyli się w tej szkole. Dzięki tej współpracy w szkole powstają nowe kierunki – dodaje dyrektor Krystyna Grubba.
Jubileusz był również okazją do podsumowań oraz wspomnień, a także spotkania po latach dla wielu dawnych wychowanków.
- Elektryk powstał w 65. roku, wtedy to była inna rzeczywistość. Rozpoczęło się od budowania zaplecza technicznego i wyposażania szkoły w odpowiedni sprzęt, żeby można było kształcić elektryków. Udało się to również dzięki życzliwości wielu okolicznych zakładów pracy. Ostatecznie bardzo dobrze udawało się przygotować tych uczniów. Absolwent był właściwie gotowym pracownikiem – dodaje Bogdan Tokłowicz.
Szkoła zyskała jednak obecną renomę nie tylko dzięki odpowiedniemu kształceniu uczniów i podtrzymywaniu tradycji.
- To ta relacja pomiędzy nauczycielami a wychowankami, którzy kształcą i wychowują. Właśnie to w Elektryku jest najważniejsze. Na sukces składają się także dobra kadra pedagogiczna i dobra dyrekcja – mówi starosta wejherowski Gabriela Lisius.
Jak przyznaje kadra, te 50 lat to jednak nie tylko pasmo sukcesów. Przed szkołą stoją kolejne wyzwania.
- Musimy pamiętać, że to, co nas interesowało 30 lat temu, dziś niekoniecznie już fascynuje młode pokolenie, dlatego przed nami również cała moc wyzwań, aby naszych następców zainteresować tym zawodem. Musimy się rozwijać, musimy iść bardzo mocno do przodu i kształcić ludzi, którzy będą patrzeć w przyszłość – podsumowuje absolwent nauczyciel przedmiotów zawodowych w ZSP nr 2 Sławomir Litzbarski.
Zwieńczeniem uroczystości była projekcja specjalnie przygotowanego na tę okazję filmu, opisującego wspomnienia absolwentów, a także obecnych i dawnych pracowników szkoły. W przyszłości wydana zostanie także książka opowiadająca historię szkoły.
