13.10.2015 12:15 0 hm Bogdan Formella

Wyprawa po bilet wstępu do Lasu - relacja

foto Krzysztof Karczewski

Rajd Bilet Wstępu Do Lasu - pod takim tytułem został zorganizowany tegoroczny rajd po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Trasa Rajdu rozpoczęła się w Domu Harcerza przy ulicy Włókienniczej w Rumi.

Prawie 200 osób zdecydowało się spróbować swoich sił w sobotę na 18-kilometrowej trasie leśnej zaczynającej się w Rumi i przebiegającej przez Zbychowo – Reszki – Starą Piłę – Piekiełko – Rumię.

  • Zuchy bawiły się w okolicach góry Markowca, poznając przyrodę i wykonując zadania związane z poznawaniem śladów zwierząt, tworząc prace plastyczne i szukając skarbów w lesie. Natomiast starsi zmierzyli się z próbą przejścia trasy wykonując zadania takie jak: maskowanie się w terenie, czy też rozpalenie ogniska bez pomocy naturalnych podpałek – relacjonują organizatorzy.

Spotykamy się z różnymi sytuacjami w życiu i stoimy przed pytaniem jak udzielić pierwszej pomocy. Taki właśnie punkt został też zorganizowany: rozpoznać i udzielić pomocy mając do wyboru otaczającą nas przyrodę, która prosi się aby z niej skorzystać. Poruszanie się w terenie zgodnie z mapą oraz znakami topograficznymi i oczywiście wskazanie nie tylko na kompasie czy busoli, ale też przy otaczającej nas przyrodzie kierunki świata.

W lesie zawsze napotykamy naturalne przeszkody takie jak pokonanie rzeki czy strumyka, czy też przewrócone drzewo, którego nie da się obejść . Prawie wszystkim udało się pokonać te przeszkody, ale byli i tacy, którzy niestety zamoczyli buty wpadając do strumyka.

  • Na parkingu tzw. Piekiełku czekała już gorąca herbata i zupa pomidorowa, gdzie można było się posilić. Natomiast podsumowanie trasy przez patrol odbyło się się przy ognisku z upieczoną kiełbaską. Był to ostatni punkt przed wejściem do szkoły na nocleg – dodają harcerze.

Po krótkiej regeneracji sił patrole prezentowały swoje filmiki nagrane podczas wędrówki. Niektóre z nagrań powodowały ogólny wybuch śmiechu, bo trzeba przyznać iż inwencje patroli były wspaniałe. Noc we własnym śpiworze spędzona na sali gimnastycznej minęła spokojnie. Nikogo nie trzeba było namawiać do odpoczynku.

  • Niedziela tradycyjnie: sprzątanko, apel wszystkich uczestników, rozdanie nagród, podziękowania dla wszystkich, którzy brali udział w Rajdzie. Podziękowania dla komendanta Rajdu dh Tomasza Karczewskiego oraz całego sztabu, a było prawie 20 dorosłych osób z własnym sprzętem oraz samochodami terenowymi – podsumowują organizatorzy.

Do zobaczenia na szlaku harcerskiej przygody.

foto Krzysztof Karczewski

foto Krzysztof Karczewski

foto Krzysztof Karczewski

foto Krzysztof Karczewski


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...