Wejherowo: Świeże pomysły na budżet obywatelski

Zwiększenie środków na budżet obywatelski, podzielenie projektów na twarde i miękkie, a także konsultacje – to zmiany, które radni Platformy Obywatelskiej-Samorządność chcą wprowadzić do wejherowskiego Budżetu Obywatelskiego.

W tym roku mieliśmy debiut Budżetu Obywatelskiego w Wejherowie. Mieszkańcy złożyli projekty i zagłosowali, a obecnie realizowane są zwycięskie inwestycje. Wejherowianie złożyli łącznie 64 projekty.

Odzew na ideę budżetu przerósł oczekiwania samorządowców. Teraz bogatsi o doświadczenie radni Platformy Obywatelskiej – Samorządność przedstawili propozycje pięciu zmian, które chcieliby wprowadzić do budżetu obywatelskiego w przyszłym roku.

• Zrobiliśmy to teraz po to, żeby w grudniu ustalić już regulamin, a żeby w styczniu ruszyć, aby inwestycje miały czas realizacji – zaznacza Rafał Szlas, radny PO-S.

Główną propozycją radnych jest zwiększenie budżetu z 800 tys. do 1,2 mln złotych.

• Chcemy żeby ta kwota była już niezmienna i stała dla mieszkańców. Druga propozycja to dwa głosowania, chcemy żeby część środków, około 200 tysięcy, była przeznaczona na projekty miękkie, a milion na twarde - wyjaśnia Arkadiusz Szczygieł, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej–Samorządność.

Głosowanie miałoby się odbywać dwa razy. W pierwszym mieszkańcy głosowaliby na projekty twarde, czyli inwestycje, a w drugim na projekty miękkie, czyli organizowanie wydarzeń sportowych i koncertów.

Kolejna propozycja to konsultacje z mieszkańcami przed wybraniem projektów do realizacji.

• Chcemy uniknąć sporów i napięć, które mogą powstać przy pomysłach. Chcielibyśmy żeby przed głosowaniem, a po wyborze projektów formalnych, były konsultacje społeczne, zarówno z mieszkańcami, jak i z radnymi – dodaje Arkadiusz Szczygieł.

Innym pomysłem radnych jest możliwość realizacji zadań budżetu obywatelskiego nie tylko na terenie gminy, ale również w pasie dróg powiatowych, wojewódzkich czy krajowych. Regulamin budżetu obywatelskiego miałby zostać uchwalony w grudniu.

• Chcemy przekonać mieszkańców, radnych i prezydenta, co do tych pięciu propozycji. Uważamy, że są one mądre, rozsądne, przydatne i wynikające z doświadczeń z zeszłego roku - podsumowuje Arkadiusz Szczygieł.