Władysławowo: Kilkanaście tysięcy identyfikatorów trafi w ręce dzieci

W tym roku ratownicy, strażnicy graniczni oraz miejscy, a także policjanci rozdają tysiące identyfikatorów. Na wręczanych opaskach rodzice mogą umieścić swoje dane kontaktowe i przypiąć na rękę dziecka. W przypadku zaginięcia malucha, identyfikatory pozwolą na jego szybkie odnalezienie.

• Pomysł opasek, które umożliwiają znalezienie dziecka i przekazanie go bardzo szybko rodzicom zrodził się na początku wakacji, kiedy Komendant Straży Granicznej przyszedł z opaską z innej gminy środkowego wybrzeża i zaproponował abyśmy takie opaski wdrożyli również w gminie Władysławowo - wyjaśnia Roman Kużel, burmistrz Władysławowa.

Łącznie piętnaście tysięcy identyfikatorów znajdzie się na dziecięcych nadgarstkach. W akcję zaangażowani są również ratownicy WOPR-u.

• Na każdym stanowisku ratownicy mają takie opaski przekazują je wszystkim chętnym. Mamy tutaj ratowników społecznych, są to młode ratowniczki, młodzi ratownicy, mają po kilkanaście lat i w ramach swojej pracy społecznej chodzą i rozdają opaski wszędzie tam, gdzie widzą małe dzieci - informuje Jarosław Radtke, prezes puckiego WOPR.

Akcja cieszy się dużym zainteresowaniem wśród plażowiczów. Burmistrz miasta zapowiada powtórzenie przedsięwzięcia w przyszłym roku.

• Z pewnością będziemy kontynuować akcję. Zakupiliśmy kilkadziesiąt tysięcy takich opasek w związku z intensywnością okresu wakacyjnego w naszej gminie - dodaje Roman Kużel.

Zagubione dzieci są w stanie przejść nawet kilka kilometrów w poszukiwaniu swoich rodziców. W takich sytuacjach poszukiwania dzieci mogą trwać nawet do kilku godzin.