W tym roku służby wojewody pomorskiego odkryły na terenie województwa siedem nielegalnych placówek zwanych domami opieki, seniora lub spokojnej starości. Trzy z nich zostały już zamknięte, a prowadzone są jeszcze trzy postępowania z ubiegłych lat. W sprawie dwóch domów opieki inspektorzy Urzędu Wojewódzkiego poprosili o pomoc policję oraz prokuraturę. Jeden z nich działał na terenie Rumi.
Chętnych na prowadzenie „opiekuńczej” działalności dochodowej, ale niekoniecznie zgodnej z prawem, nadal nie brakuje. Inspektorzy przyznają, że biznesowa fantazja założycieli nie zna granic. Jeden z nielegalnych domów opieki zarejestrowany był jako schronisko dla zwierząt, a inny jako transport kosmiczny. Zaś najpopularniejszą opcją jest działanie pod szyldem agroturystycznym.
Zgodnie z przepisami, za prowadzenie domu opieki bez zezwolenia wojewody, grozi kara pieniężna zależna od ilości podopiecznych placówki. W przypadku pobytu w obiekcie do dziesięciu osób jest to kara w wysokości 10 tysięcy złotych, natomiast powyżej tej liczby osób jest to już 20 tysięcy złotych. W przypadku niezaprzestania prowadzenia działalności po nałożeniu kary, właścicielom grozi grzywna do 40 tysięcy złotych. Najpoważniejsze konsekwencje czekają na osoby bezprawnie prowadzące placówki, w których doszło do zagrożenia życia lub zdrowia osób przebywających.
Co ważne, w przypadkach bezprawnego prowadzenia placówki tylko policja może wkroczyć do środka, aby sprawdzić, czy podopiecznym nie dzieje się krzywda. Natomiast prokuratura może wydać nakaz udostępnienia pomieszczeń i dokumentów placówki inspektorom wojewody. Bez zaangażowania tych służb, inspektorzy mają mocno ograniczone możliwości.
Aktualny wykaz pomorskich placówek zapewniających całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku znajduje się w prowadzonym przez Wojewodę Pomorskiego, rejestrze placówek. Link znajduje się TUTAJ.
