Agata z Wejherowa przed śmiercią zażyła silne leki

Nowe informacje w sprawie śmierci Agaty z Wejherowa. Dziewczyna przed śmiercią zażyła silne leki psychotropowe i przeciwbólowe, które w połączeniu wzmacniają działanie toksyn. Prokuratura wyjaśnia w jaki sposób nastolatka weszła w ich posiadanie..

Prokuratura otrzymała wyniki badań krwi 17-latki. Okazuje się, że przed śmiercią znajdowała się pod wpływem silnych leków.

• Otrzymaliśmy wyniki badań, z których wynika, że Agata z Wejherowa przed śmiercią zażyła silne leki antydepresyjne i czynne leki farmakologiczne, które wzmagają czynność toksyczną tych pierwszych leków - wyjaśnia prok. Grażyna Wawryniuk, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej.

Nie wiadomo w jaki sposób Agata zdobyła leki, które przepisać może jedynie psychiatra.

• Ustalamy w jakich okolicznościach nastolatka pozyskała leki, które są trudno dostępne. Nie każdy lekarz może je przepisać - dodaje prok. Grażyna Wawryniuk.

Przypomnijmy, że sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną śmierci była rana kłuta klatki piersiowej, zadana ostrym narzędziem. Zgon nastąpił w wyniku uszkodzenia aorty oraz wątroby. O zabójstwo Agaty oskarżona jest jej koleżanka, Wiktoria M. Z której zeznań wynika, że mieszkanka Wejherowa poprosiła ją o pomoc w samobójstwie.

Agata po raz ostatni była widziana 21 lutego 2015 roku o godzinie 17:21 przy hipermarkecie Real przy ulicy Kołobrzeskiej w Gdańsku. Według dotychczasowych ustaleń zgon nastąpił w godzinach wieczorno-nocnych z 21 na 22 lutego. Następnego dnia ciało dziewczyny znaleźli przypadkowi przechodnie.