Do wypadku drogowego doszło na ulicy Reformatów w Wejherowie. Auto uderzyło w przydrożne słupki, po czym zatrzymało się na pobliskim budynku. Kierowca samochodu twierdzi, że po prostu się zagapił. Mundurowi nie chcą jednak uwierzyć w taką wersję wydarzeń.
Mundurowi, po analizie stanu rozbitego auta, nie chcą uwierzyć, że jest to skutek najechania na krawężnik. Na miejsce wezwano również pogotowie, gdyż jedna z osób była poszkodowana. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
SM Wejherowo
SM Wejherowo