Funkcjonariusze Straży Granicznej z Polski i Finlandii ćwiczyli podczas wspólnego szkolenia. Rozwijali swoje umiejętności między innymi w strzelaniu, zatrzymywaniu pojazdów oraz w abordażu z wykorzystaniem śmigłowca.
Od 30 maja do 6 czerwca trwało szkolenie pododdziałów specjalnych Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz Morskiego Oddziału SG Finlandii Zatoki Fińskiej. Funkcjonariusze trenowali na ulicach Trójmiasta, lotnisku w Pruszczu Gdańskim, strzelnicy oraz Zatoce Gdańskiej z udziałem śmigłowca Straży Granicznej i najnowszego patrolowca fińskiej Straży Granicznej „Turva”, który specjalnie przypłynął w piątek do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej.
Okręt Straży Granicznej Finlandii „Turva” jest nowoczesnym patrolowcem napędzanym olejem napędowym i ciekłym gazem LNG. Ma 2165 ton wyporności, blisko 100 metrów długości, przeszło 17 metrów szerokości, posiada „rozkładane” lądowisko dla śmigłowców. Jego stała załoga składa się z 42 osób, ale na swój pokład, w razie konieczności, może przyjąć nawet 400 osób.
Jednostka jest przeznaczona do prowadzenia na morzu operacji związanych z nadzorem szlaków komunikacyjnych, akcji poszukiwawczo-ratowniczych, gaśniczych, usuwania zanieczyszczeń morskich, badań oceanograficznych, może nawet poszukiwać bogactw naturalnych.
W związku z tym, że ten pełnomorski okręt jest w stanie operować na morzu przez ponad trzysta dni w roku, konstruktorzy zadbali o komfort służby dla funkcjonariuszy. „Turva” ma więc obszerne, wygodne kabiny, siłownię, stały dostęp do Internetu, a nawet dwie sauny.
Współpraca pomiędzy polską Strażą Graniczną a Strażą Graniczną Finlandii rozpoczęła się w 2008 roku. Wówczas fińscy funkcjonariusze przebywali z kilkudniową wizytą w Polsce. Od tego czasu każdego roku realizowane są systemowe działania treningowe grup specjalnych polskiej i fińskiej Straży.