20.03.2015 14:00 0 Dariusz Jankowski, Rzecznik prasowy Tytani Wejherowo
Niezwykle trudna wyprawa, czeka piłkarzy ręcznych z Wejherowa. Zmierzą się bowiem oni z liderującym w tabeli MKS-em Grudziądz.
Rywale, w tym sezonie, przegrali zaledwie dwa mecze wyjazdowe, natomiast na własnym terenie nie dali się pokonać żadnemu zespołowi. Dzięki temu są głównym kandydatem do awansu, choć drugi w tabeli GKS Żukowo „depcze im po piętach” z zaledwie jednym punktem mniej. To sprawia, że Wejherowianom będzie jeszcze trudniej wygrać to spotkanie, choć nie jest to niemożliwe.
W historii naszych spotkań bywały mecze które wygrywaliśmy, więc czemuż by nie powtórzyć tego w najbliższą sobotę - komentuje selekcjoner Paweł Paździocha.
Grudziądz to silny zespół, ale jeśli wyjdziemy bez tremy i spięcia to możemy powalczyć o dobry wynik i zwycięstwo - dodaje bramkarz Szymon Cholcha.
W meczu pierwszej rundy. MKS wygrał z Tytanami 38:24, choć do przerwy prowadził zaledwie jedną bramką (16:15). Niestety błędy w obronie i brak koncentracji sprawiły, że powiększył przewagę do 12 oczek.
Szczypiornistów przed sobotnim spotkaniem czeka jeszcze jeden trening po którym trener zdecyduje się w jakim składzie wyjdą w sobotę na parkiet.
Sobotnie spotkanie w Grudziądzu rozpocznie się o godzinie 18.