Cztery osoby usłyszały zarzuty w związku z napadem na pociąg w Gdańsku, kolejne trzy czekają na przesłuchanie. Do zdarzenia doszło 17 stycznia na wysokości stacji Gdańsk Żabianka. Nad ustaleniem wszystkich okoliczności zdarzenia oraz konkretnych sprawców pracuje ponad 100 policjantów.
Mężczyźni, którzy usłyszeli zarzuty, w więzieniu mogą spędzić trzy lata. Podejrzani po przedstawieniu zarzutów zostali zwolnieni do domów.
W środę w Gdańsku zatrzymano siedem osób, które mogą mieć związek z napadem na pociąg. Policja nie wyklucza również kolejnych zatrzymań.
Z informacji tvn24.pl wynika, że zarówno podejrzani jak i poszkodowani nie chcą współpracować z policją.
Przypomnijmy, że w styczniowy sobotni wieczór na wysokości stacji Gdańsk Żabianka doszło do sceny niczym z filmu akcji. Zamaskowani mężczyźni napadli na pociąg relacji Elbląg-Gdynia, którym podróżowali kibice, zmierzający do Sopotu by obejrzeć galę MMA. Najpierw obrzucono pociąg kamieniami, następnie doszło do próby wyciągnięcia kibiców na tory oraz do bójki.
W zdarzeniu ucierpieli mieszkańcy Tczewa i okolic. Wśród rannych była również jedna kobieta. Zdemolowany został jeden ze składów pociągu.
