05.02.2015 08:40 0

Sejm zapowiada zmiany w kodeksie drogowym: m.in. wyższe mandaty

Sejmowa komisja infrastruktury zapowiada wprowadzenie zmian w kodeksie drogowym. Modyfikacji ulegną między innymi stawki mandatów za przekroczenie prędkości oraz metoda karania za zdjęcia z fotoradaru.

Po wprowadzeniu zmian, to właściciel samochodu, a nie kierowca, zapłaci za zdjęcie z fotoradaru. Kara nie będzie się już wiązać z punktami karnymi. Nastąpi także podział fotoradarów na stacjonarne i przenośne. Te pierwsze będą kontrolowane przez Inspekcję Transportu Drogowego, natomiast drugie przez policję.

Zmieniają się również stawki mandatów. Za przekroczenie prędkości o 10 kilometrów na terenie niezabudowanym mandat będzie wynosił 3% średniego wynagrodzenia krajowego z ubiegłego roku. W przypadku 2014 roku przeciętny dochód wynosił 3800 zł, co daje 120 złotych mandatu. Natomiast przekroczenie prędkości o 50 kilometrów będzie kosztować kierowcę 20% przeciętnego wynagrodzenia, czyli aż 760 złotych. Na terenach zabudowanych kwota ulegnie podwojeniu.

Najwięcej będą płacić osoby, które charakteryzuje tendencja do nagminnego przekraczania prędkości. Za czwarte i każde kolejne przewinienie - kwoty wzrosną o połowę. Największą nowością jest obligatoryjna utrata prawa jazdy na 3 miesiące za przekroczenie w terenie zabudowanym dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h.

Wysokość mandatów miałaby się zmieniać co roku, w zależności od średniego dochodu Polaków z roku ubiegłego.

Projekt zmian budzi mieszane uczucia. Przeciwnicy inicjatywy wskazują na nierówności społeczne. Ich zdaniem kwota powinna być dostosowana do indywidualnych zarobków każdego kierującego. Kierowcy proponują także by recydywistom po prostu rekwirować samochody, uniemożliwiając w ten sposób dalszą jazdę, również tę bez prawa jazdy.

Projekt zmian trafił już do Sejmu.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...