Zakwity toksycznych sinic wkrótce będzie można obserwować za pomocą dronów. Nad technologią pracują trójmiejscy licealiści pod okiem naukowców Politechniki Gdańskiej.
Projekt podzielono na kilka etapów. Na początku licealiści zintegrują drona z prostym komputerem pokładowym, kamerą oraz wysokościomierzem. Drugi etap projektu będzie polegał na próbnych zdjęciach, uczniowie będą uczestniczyć w zajęciach z zakresu cyjanobakterii. Trzecia faza projektu polega na przeprowadzaniu eksperymentów środowiskowych, ostatnia natomiast opierać się będzie na opracowaniu przygotowanych wyników i przygotowaniu dokumentacji.
Sinice występują, kiedy temperatura wzrasta i nie ma wiatru, wytwarzając przy tym trujące cyjanotoksyny. Ich obecność w wodzie należy wykrywać jak najszybciej. Pomóc ma w tym powstający przy Politechnice Gdańskiej specjalistyczny dron.
Następstwem kontaktu z sinicami mogą być między innymi zmiany skórne, gorączka, kaszel, złe samopoczucie, bóle brzucha, wymioty, zapalenie płuc, bóle mięśni czy zawroty głowy.