16-letni gimnazjalista na przerwie pobił swojego kolegę. Dusił go tak, że ten stracił przytomność i upadł uderzając głową o cokół. Nastolatek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Policjanci zebrany w tej sprawie materiał dowodowy przekażą do sopockiego sądu rodzinnego. Do zdarzenia doszło w jednym z sopockich gimnazjów.
- W miniony wtorek do policjantów zajmujących się przestępczością wśród nieletnich dotarła informacja od szkolnego pedagoga o pobiciu chłopca w jednym z sopockich gimnazjów. Policjanci, którzy przyjechali do szkoły ustalili, że podczas przerwy pomiędzy lekcjami jeden z uczniów zaatakował swojego kolegę z klasy. Na podstawie rozmów ze świadkami konfliktu oraz zabezpieczonego nagrania z monitoringu policjanci ustalili, że między chłopcami doszło do kłótni. Kiedy pokrzywdzony chciał odejść, wtedy napastnik podszedł do niego od tyłu i zaczął go dusić, chłopiec stracił przytomność i upadł uderzając głową o cokół - czytamy na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Chłopca ze szkoły zabrało pogotowie. Następnego dnia policjanci ustalili sprawcę tego przestępstwa, który został już przesłuchany w charakterze sprawcy czynu karalnego. Za uszkodzenie ciała kolegi, nastolatek odpowie teraz przed sądem rodzinnym.
- Policjanci przypominają o tym, że aby przemoc nie stała się jednym z elementów dorastania, to przede wszystkim my sami – dorośli, musimy pomóc i nauczyć swoje dzieci rozwiązywania problemów bez używania przemocy. By jednak umiejętnie wyuczyć w dziecku pewne zachowania, to dorosły powinien pamiętać, że to co na pozór wydaje się banalne, może być niebezpieczne - czytamy na stronie KWP.
