Zmieniły się regulacje związane z wydawaniem paczek żywnościowych osobom potrzebującym. Są na tyle rygorystyczne, że pomoc trafi do znacznie węższego grona. Caritas narzeka, że nie może wydać żywności tym, którzy dotychczas ją odbierali. Zamieszanie wynikło ze zmiany przepisów dokonanych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Na paczkę dla potrzebujących składają się dwa mleka, dwie mielonki, dwie paczki cukru i trzy paczki makaronu, czyli 7 kilogramów produktów.
Dziś paczkę może otrzymać każda osoba, która nie przekroczyła kryterium dochodowego, czyli 814 złotych na jedną osobę lub w przypadku rodziny 684 złotych na każdego członka. Pod uwagę nie są brane natomiast okoliczności w jakich dana rodzina się znajduje.
We wtorek przedstawiciele Caritasu Archidiecezji Gdańskiej zgodnie z nowymi procedurami byli zmuszeni zabrać żywność zebraną przez redzki Caritas do Banku Żywności. Nie było możliwości udzielenia wsparcia tym, którzy zwrócili się o pomoc. Nowych europejskich wymogów nie spełniło wielu potrzebujących w całym kraju.
Nie tylko w Redzie wielu głodnych nie dostało żywności, sytuacja wygląda posobnie również w innych miastach Polski.
