Dwoje mieszkańców Gdyni wybiera się do najdalej wysuniętego punktu na północy Europy, gdzie zażyją kąpieli w lodowatych wodach Morza Barentsa.

Łukasz Niesiobędzki i Roland Sypniewski 2 lutego 2015 roku wybierają się do Knivskjellodden, czyli najdalej położonego punktu na północy Europy.
- Celem 14-dniowej wyprawy będzie dotarcie do przylądka Nordkapp (Norwegia) zimą, w niskich temperaturach i kąpiel w zimnym Morzu Barentsa. W drodze z Gdyni na Nordkapp gdynianie przejadą przez Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię, Szwecję i Norwegię. Będą podróżować samochodem osobowym, średnio 500 kilometrów dziennie. Nocować będą w namiotach, a przy bardzo silnym wietrze w samochodzie. Ostatnia część trasy wyprawy, czyli ok.9 km, do przylądka Knivskjellodden, położonego nieco na zachód od Nordkapp zostanie pokonana pieszo, gdyż nie ma tam możliwości dotarcia samochodem - informuje gdyński Urząd Miasta.
Temperatury w Knivskjellodden mogą dochodzić do ekstremalnie niskich temperatur.