W piątek 9 stycznia odbyło się doroczne spotkanie członków i sympatyków Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego. Uczestnicy wydarzenia zebrali się w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim by podsumować działania stowarzyszenia w ciągu minionego roku.
W spotkaniu uczestniczyli starostowie, prezydenci, burmistrzowie, wójtowie miast i gmin obszaru.
W lutym odbędą się wybory przewodniczącego i zarządu GOM-u. Jeszcze przed walnym zgromadzeniem stowarzyszenie chciałoby przyjąć nowych członków. Trwają rozmowy z miastami i gminami Nordy, które nie są członkami Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego.
Prezydent Gdańska podkreślał, że Unia Europejska i polski rząd wymaga aby gminy, które chcą korzystać z pieniędzy unijnych przeznaczonych dla obszarów metropolitalnych były stowarzyszone.
Zwróciłem się do prezydenta Gdyni, Wejherowa oraz innych miast i gmin Nordy, o to, abyśmy się zjednoczyli, żebyśmy byli członkami jednego stowarzyszenia. Przed nami poważna rozmowa na temat kierunku, zasad oraz warunków integracji całej metropolii w jednym organizmie - dodaje Paweł Adamowicz.
Gdański Obszar Metropolitalny i metropolia gdańska to jest idea, która działać będzie na dłuższą metę. Nasi mieszkańcy oczekują współpracy wszystkich samorządów, a współpraca ta na pewno przynosi i przyniesie dobre owoce – mówi Józef Reszke, wiceprezes GOM.
Podczas spotkania wręczono podziękowania dla członków zarządu GOM-u. Otrzymał je między innymi prezes GOM – Paweł Adamowicz, wiceprezes GOM - Józef Reszke (starosta powiatu wejherowskiego w poprzedniej kadencji) oraz Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Z inicjatywą powstania organizacji metropolitalnej wyszedł prezydent Gdańska. Na początku 2011 r. zaprosił do dyskusji nad problematyką metropolitalną kilkudziesięciu samorządowców, którzy w czerwcu podpisali deklarację przystąpienia do stowarzyszenia, a 15 września 2011 r. powołali je do życia. Formalnie organizacja została zarejestrowana 6 października. W 2011 r. GOM liczył 29 samorządów. Dziś w składzie stowarzyszenia jest ich 49.
